Queen of shadows - 2007-07-24 23:20:53

19 lat temu, w Osace... Na świat przyszła pewna dziewczynka... Rodzice adali jej jakzę paskudne (według moich przekonań) imię: Chikage. Ponieważ jej się nie podobało postanowiła coś z tym zrobić. I tak narodzila się Jasmine, zupełnie inna od Chikage. Jasmine zaczęła o siebie dbać. JUż nie było jej wszystko jedno jak wygląda czy ma rozczochrane włosy o zgrozo to nie wchodziło w gre;) gdy skończyła 12 lat, zaczęła grać na gitarze akustycznej. Gdy skończyła 14 na bassie;) Potem obijała się to tu to tam... Aż z inicjatywy przyjaciela (Hizakiego) trafiła do Versailles. Tam poznała prawdziwy smak przyjaźni a co lepsze... Miłości.

Pytania?

the fatal believer - 2007-07-25 08:28:58

Witaj. Bardzo krótka, ale jakże piękna historia...
A czy panów z Versailles znałaś już wcześniej czy przeżyłaś SZOK TERMICZNY widząc ich poraz pierwszy..?

ivette - 2007-07-25 08:33:39

O...Witaj...:) Zawsze zastanawiałem sie jak ty to robisz, że masz takie puszyste włoooooosy...?

vampire of roses - 2007-07-25 08:38:31

Queen of shadows napisał:

19 lat temu, w Osace... Na świat przyszła pewna dziewczynka... Rodzice adali jej jakzę paskudne (według moich przekonań) imię: Chikage. Ponieważ jej się nie podobało postanowiła coś z tym zrobić. I tak narodzila się Jasmine, zupełnie inna od Chikage. Jasmine zaczęła o siebie dbać. JUż nie było jej wszystko jedno jak wygląda czy ma rozczochrane włosy o zgrozo to nie wchodziło w gre;) gdy skończyła 12 lat, zaczęła grać na gitarze akustycznej. Gdy skończyła 14 na bassie;) Potem obijała się to tu to tam... Aż z inicjatywy przyjaciela (Hizakiego) trafiła do Versailles. Tam poznała prawdziwy smak przyjaźni a co lepsze... Miłości.

...Miłość ta pojawiła się nagle i tak niespodziewanie wzruszyła moim sercem czyniąc je bardziej delikatne i poddatne na jakiekolwiek inne uczucia...Dzięki niej stałem się wrażliwszy...A dzięki pięknej kobiecie mojego życia, ktora roznieciła płomień miłości zapomniałem o torskach i wierze, że każdy dzień jest błogosławieństwem zeslanym na mnei z niebios...Bo dzięki Niej Jestem tym, kim jestem...Czuję się kcohany i jestem w stanie kochać...Miłość to piękne uczucie, ktore otwiera karty do wspólnego życia..Jeszcze nie zapisane...

Kocham Cię, Jasmine..I tą uczesaną i piękną i tą nieuczesaną i niezadbaną...Kocham Cię każdego ranka, każdego wieczora...Czy świeci słońce, czy pada deszcz...Wciąż kocham...Coraz Mocniej..Dziękuję, że jesteś i witam na forum^^

Queen of shadows - 2007-07-25 18:54:56

Ivette(bardzo ładne pseudo^^) to proste;) szampony na zwiększenie puszystości i objętości włosów i tapirowanie xD
Kamijo dziękuję za te piękne słowa:*
Kyo z Versailles znałam jedynie Hizakiego którego poznałam dokładnie 4 lata temu. Kiedy zaprosił mnie i nadszedł dzień kiedy miałam poznać resztę powiedział : Błagam tylko to przeżyj! Chodziło o to że wiedział iż mam słabość do Kamijo... Cóż kiedy go zobaczyłam trochę mnie zatkało i wrosłam w ziemię! xD

kuromi - 2007-07-25 23:18:10

A tu widze część kobiecą Versailles...Czyż nie?^^ A tak swoją drogą..Po co ci 45kg tuszu na tych 435,5cm rzesach..XD wybacz że pytam, ale ladniej byłoby ci bez TAKICH RZĘSISK.

atomic smile - 2007-07-26 16:56:45

Witaj Jasmine^^ Ładnei ci w bordo^^:D

ling - 2007-07-30 08:52:11

Witaj Jasmine...Nie znamy się osobiście...Niestety...

Aoi - 2007-09-03 13:30:32

ooo Jasmina ^__^ miło ^^ fajny makijaż^^

www.rebirth.pun.pl www.ngra.pun.pl www.narutogiera.pun.pl www.aliensar.pun.pl www.broken-dreams.pun.pl